Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

utworzone przez | 13 gru 2023 | Azja, Tajlandia | 0 komentarzy

Prosto z Bangkoku ruszyliśmy na południe, do miasta Pattaya. Miasto to znajduje się w prowincji Chonburi, nad Zatoką Tajladzką. Najlepszych połączeń komunikacyjnych szukaliśmy na 12go.asia oraz Rome2Rio. Te dwie strony to złoto w Azji, z drugiej korzystamy w postaci apki. Pattayę od Bagkoku dzieli jakieś 140km drogi. Z dworca Mo Chit (niedaleko Chatuchak Market) w Bangkoku dostaliśmy się busem bezpośrednio do miasta Pattaya. A konkretnie na północny dworzec, skąd jedyną opcją dostania się do hotelu było załadowanie się na tzw. pakę, czyli większy tuk tuk. Cena to 50 batów, zawożą Cię pod hotel.

Na Pattayi przeraził nas już nocleg. Z racji tego, że najważniejszym kryterium podczas szukania noclegu jest dla nas lokalizacja, ten na Pattayi znajdował się tuż przy plaży, niedaleko słynnej Beach Road. Okolice naszego hotelu to same puby, bary, nocne kluby i inne 'rozrywkownie’. Standard pokoi hotelowych pozostawiał wiele do życzenia. I tak mniej więcej wyglądała cała Pattaya.

Wieczorny spacer po mieście utwierdził nas tylko w przekonaniu, że to nie jest miejsce dla nas. Wiedzieliśmy to poniekąd zanim się tu udaliśmy, ponieważ Pattayę traktowaliśmy bardziej jako bazę wypadową na okoliczne wyspy, aczkolwiek wrażenia i tak zostały mocne. Jeśli ktoś odwiedził kiedyś słynny Red Light District w Amsterdamie, to Pattaya to jest to samo, tylko x100. Większość turystów to panowie w średnim wieku korzystający z uroków miasta. Walking Street, czyli najbardziej ruchliliwa ulica miasta pełna jest klubów go-go, barów, pubów i restauracji. Fajnie zobaczyć, ale niekoniecznie na długo.

Ko Lan

Fajnym miejscem, które udało nam się zobaczyć w Pattayi to Big Buddha Temple. Wielki posąg Buddy na szczycie wzgórza robi wrażenie. Ale tak to już w Tajlandii jest, ciężko spotkać „nieładną” świątynię. Wstęp wolny, a dostać się na wzgórze można nawet pieszo, z centrum ok. 20 minut spacerkiem. Docelowo mieliśmy na Pattayę przeznaczone dwa dni, ale jeden zupełnie by wystarczył.

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Miejscem, którym byliśmy zainteresowani od początku bardziej była wyspa Ko Lan, znana także jako Koh Larn. Aby się na nią dostać, należy udać się do portu Bali Hai Pier. Łodzie na Koh Larn odpływają mniej więcej co godzinę. Bilet na prom kosztuje 30 batów, a podroż zajmuje ok. 30 minut. Nie kupujcie biletów w kasie, ponieważ przy wsiadaniu na łódź obowiązuje zasada „kto pierwszy, ten lepszy” i płaci się tuż przed wsiadaniem.

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

 

I tutaj zmienia się wszystko – po wylądowaniu na wyspę widzimy całkiem inną Tajlandię. Bardziej dziką, naturalną i bardziej swojską. Większość noclegów znajduje się w odległości do kilkuset metrów od portu Na Baan Pier. My zdecydowaliśmy się na nocleg w Baan Im Em i z czystym sumieniem możemy go polecić każdemu. Warto jednak wypożyczyć motor, zostać tutaj na kilka dni dłużej i zwiedzić wyspę. Jest ona naprawdę mała, da się ją objechać w jeden dzień. I tak polecam zrobić. Obejrzeć wszystkie plaże i wybrać sobie najpiękniejszą. A kolejnego dnia odwiedzić piękne punkty widokowe. Może kolejny dzień na chillout na plaży? 3 dni na tej wyspie to według nas idealny czas!

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Na wyspie znajduje się aż 7 plaż! Oto one:

Ta-Yai Beach (jedna z naszych ulubionych)

Znajduje się ona na północy wyspy. To maleńka plaża, do której schodzi się w dół po schodach, a widok z góry zapiera dech w piersiach. Kolorem woda zbliżona bardziej do tej, jaką spotykaliśmy głównie na Karaibach, fale też są całkiem spore. W godzinach porannych prawie pusta. Polecamy zejść w prawo i do samego końca – jest tam taki mały kawałek „ukrytej plaży”, gdzie dosłownie nie ma nikogo. 🙂 To tutaj wracaliśmy najczęściej.

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

 

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Ta Waen Beach

Największa plaża na wyspie. Kolor wody cudny, piaseczek złoty, ale cała wypchana straganami, leżakami i turystami, gdyż tutaj podpływa najwięcej łodzi z turystami na 1-dniowe wycieczki z Pattayi. Radzę omijać.

Thang Lang Beach

Kawałeczek dalej, na prawo od Ta Waen znajduje się równie piękny kawałek plaży, ale woda ma jeszcze piękniejszy kolor. Nadal jednak jest mało miejsca i dość tłoczno.

Sang Wan Beach

Z kolei na lewo od Ta Waen Beach znajduje się taki mały kawałeczek plaży z ładnym widokiem. Prowadzi na niego fajny most, ale z racji rozmiaru bardziej do zobaczenia, aniżeli plażowania.

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Thien Beach (nasza ulubiona!)

Aby dostać się tutaj z powyższych plaż będziemy mijać cudowny punkt widokowy. Dojście do niej pomostem robi super wrażenie! Na tej plaży rosną cudowne drzewa, jest ona długa, kolor wody i piasku idealny, a ludzi dużo, dużo mniej. Pierwszego dnia to tam spędziliśmy najwięcej czasu.

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

 

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

 

Samae Beach

Nazywana też „monkey beach’, ale małpy tam nie spotkaliśmy. Jest za to wspaniały view point i za to duży plus. I za to, że na view point byliśmy sami. Za każdym razem, gdy tam przyjeżdżaliśmy.

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Nual Beach

Najbardziej wysunięta na południe, niezbyt wielka, ale nadal piękna plaża. Ludzi było tam dosyć dużo.

Oprócz pięknych plaż na wyspie znajdują się także ciekawe view pointy. Nasz faworyt to zdecydowanie to The Windmill Viewpoint. Wjazd skuterem tam to była najbardziej szalona rzecz, jaką ostatnio zrobiliśmy. Było bardzo stromo, niedoświadczonym kierowcom nie polecamy tej trasy. Zjazd nieco łagodniejszy z drugiej strony zbocza to także nie lada wyzwanie. Ale widoki na wyspę, wyspy okoliczne i Pattayę – to wynagradza wszystko. Najpiękniejsze widoki na całej wyspie to właśnie tam! Poza platformą widokową polecamy przejść trochę w lewo, jest taka wydeptana ścieżka, która prowadzi na taki „dziki” punkt widokowy.

 

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

 

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Podczas pobytu na wyspie zakupy zrobicie w 7-eleven, obiad zjecie u Tajów przy drodze, a pranie zrobicie w pralni publicznej. Koszt takiego prania to 8zł, już wraz z chemią do prania. Fajne miejsce, aby zostać dłużej, prawda? My przedłużyliśmy swój pobyt na tej wyspie o jedną noc, tak nam się spodobało.

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Czy warto jechać na Pattayę i co robić na wyspie Ko Lan?

Czy Ko Lan nas zaskoczyło? Zdecydowanie! Ze względu na bliskość tak dużego kurortu jak Pattaya byliśmy przekonani, że będzie tam więcej ludzi. Tymczasem zastaliśmy rozwijającą się wysepkę, miłych tubylców i cudowne rodzinne biznesiki. Dla każdego, kto kocha przyrodę to miejsce będzie strzałem w dziesiątkę! Infrastruktura wyspy jest bardzo rozwinięta, wszystkie szlaki dobrze oznaczone i opisane, google maps działa bez zarzutu. Wyspa nawet dla początkujących podróżników. 🙂

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *